Dziś nie daliśmy Dzieciom odpocząć. Choć zmęczyć też nam się ich nie udało. Wprawdzie pozwoliliśmy im pospać godzinę dłużej po nocnym powrocie z zamku Książ, ale zaraz po obiedzie poszliśmy na grę miejską. Dzieciaki chodziły po Nowej Rudzie i miały do wykonania kilka zadań. Wszystkie były po angielsku. Mieli zamówić deser w przecudnej Białej Lokomotywie, nakręcić film na placu zabaw, podpisać zdjęcia, a w informacji turystycznej mieli zdobyć informacje w angielskich folderach o znanych noworudzianach. Teraz szaleją na kicz – party w strojach, które zdecydowanie nie pomagają ich rozpoznać.
Przy okazji bardzo dziękujemy za cierpliwość, wyrozumiałość i mnóstwo serca Paniom w noworudzkiej informacji turystycznej oraz Paniom z Białej Lokomotywy, którą oczywiście gorąco polecamy wszystkim naszym elephantowym Rodzicom.
[nggallery id=74]
[nggallery id=76]
[nggallery id=77]