Dzisiejszy dzień zaczął się bardzo wcześnie – pobudka, śniadanie i o 8 autokar wiózł nas już do Zatoru. A w Zatorze czekało na nas mnóstwo atrakcji. Na początku był park owadów. Potem pokazy w kinie 3D dla młodszych i 5D dla starszych. Po seansach przenieśliśmy się do antycznej Grecji, w której czekali na nas potężni bogowie, dzielnie herosi i mityczne stwory. Zwiedzaliśmy wnętrze konia trojańskiego i próbowaliśmy przejść labirynt Minotaura. Poza tym starsi wzięli udział w grze – musieli zmierzyć się z bardzo szczegółowymi pytaniami dotyczącymi mitologii. Oczywiście, wszystko po angielsku…
Po Parku Mitologii przenieśliśmy się do krainy baśni i bajek, w której spotkaliśmy Kota w Butach, Brzydkie Kaczątko, Królewnę Śnieżkę wraz z siedmioma krasnoludkami, Calineczkę, Czerwonego Kapturka i wiele innych postaci. Tu swoją grę i pytania odnośnie bajek mieli młodsi.
Potem znów cofnęliśmy się w czasie, aby stanąć oko w oko z ogromnymi gadami, które miliony lat temu władały światem. Było przy tym mnóstwo radości i śmiechu, bo dinozaury albo się ruszały, albo wydawały dźwięki. A najfajniej było, gdy niespodziewanie polewały nas wodą.
Można by się spodziewać, że po zwiedzeniu czterech parków dzieci będą zmęczone. Nic z tego – miały mnóstwo energii, którą spożytkowały na szaleństwa w lunaparku – były karuzele tryskające wodą, samochodziki, kolejka, a nawet łyżwy i sztuczne lodowisko.
Do pensjonatu wróciliśmy po osiemnastej, zjedliśmy obiadokolację, a po niej spotkaliśmy się z Panią Pielęgniarką i Panem Policjantem. Zasypaliśmy ich gradem pytań, ale za to teraz już wszystko wiemy na temat zawodów, które wykonują. Dzieci z dumą opowiadały o wykroczeniach drogowych swoich Rodziców, na szczęście Pan Policjant nie notował nazwisk :). Po spotkaniach byliśmy jeszcze na górce. Była zabawa, ognisko i śpiew.
[nggallery id=61]