Nie wierz językowym mitom

Jeśli dziecko uczy się obcego języka, to słabiej rozwija swój własny? Nie!

Najnowsze badania dowodzą, że jest wręcz odwrotnie. Im więcej słów dziecko słyszy, tym więcej zna, niezależnie od języka. Dlatego dzieci bilingwalne znają więcej słów w obu językach niż ich rówieśnicy. Ponadto kształtują w sobie otwartość na inne kultury, o co z czasem jest trudniej.

Dziecko uczy się długo, a nie umie nic powiedzieć? Nie!

Dziecko do około siódmego roku życia ma prawo przechodzić okres biernej akwizycji. To, że nie powtarza, nie znaczy, że się nie uczy.

Nie można dziecka aż tyle uczyć, dziecko powinno się bawić? Nie!

Dziecko jest chłonne jak gąbka. Może się uczyć swobodnie języka obcego, a nawet czterech.

Pytam dziecko o słówko, a ono nic nie umie? Nie!

Dziecko będąc w obcym otoczeniu, w obecności rodziców nie odczuwa potrzeby użycia obcego słowa. Skoro może powiedzieć – jabłko, to po co ma mówić – apple. Dlatego, to co my obserwujemy jako rodzice, nie jest żadnym wyznacznikiem poziomu kompetencji naszego dziecka.

Mobilizacja i stres pomagają w uczeniu się? Nie!

Ciągłe uczucie stresu prowadzi do powstania lęków. Lęk niszczy istniejące połączenia nerwowe i uniemożliwia powstanie nowych, a zatem uniemożliwia naukę. Dlatego tak ważne jest zanurzanie dziecka w gry i zabawy pozornie niezwiązane z językiem, dzięki którym dziecko bez stresu przyswaja język.

Ważne jest, żeby dziecko wszystko zapamiętało? Nie!

Pamięć to przede wszystkim zdolność wybierania ważnych informacji i umiejętność zapominania o rzeczach nieistotnych, tylko wtedy umiejętnie szeregujemy wiedzę i łatwo z niej korzystamy.