Upłynął kolejny deszczowy dzień. Mimo to szaleństwa trwały od rana. Po lekcjach świętowaliśmy urodziny Zuzi i zjedliśmy pyszny tort. Potem była piłka i robótki (co już się stało nową elephantową tradycją). Po kolacji odbyła się ukochana gra dzieciaków, czyli Stacje. Przez półtorej godziny szalały w poszukiwaniu wiedzy. Bardzo przyjemnie było popatrzeć.