Aktualności

Leje i zimno, ale nic sobie z tego nie robimy: grillujemy, gramy, tańczymy i śpiewamy. Dzień był bardzo przyjemny i intensywny. Po obiedzie natchnieni wizytą w kłodzkim parku miniatur budowaliśmy makiety znanych budynków. Zadaniem było zrobienie jak najmniejszej, ale...

Dziś to dopiero lało!!! Poranne lekcje upłynęły pod hasłem wiedzy o krajach anglo- i niemieckojęzycznych, podejrzanie dobry obiad, który wszyscy wsunęli, urodziny Kacpra, a potem oczywiście sporty różne, robótki, malowanie koszulek i nieodzowne flagi, bez których...

Leje! A nie, dziś właśnie nie leje, tylko jest piękna pogoda. Przede wszystkim obchodziliśmy urodziny Oskara, graliśmy w piłkę i oczywiście we flagi. Koło dziewiarskie kwitnie. Trudno i darmo wszyscy już połknęli bakcyla, chłopaki i dziewczyny szydełkują na wyprzódki....

Leje! Niestety już kolejny dzień. My się bardzo nie przejmujemy, bo jakimś cudem udaje nam się zrealizować wszystko: po lekcjach poszliśmy w góry (prawie wszyscy), a ścisłe grono, które zostało nadal wprawiało się w robótkach. Nawet chłopaki powoli połykają bakcyla....

Leje! Okropnie, ale to dobrze. Trochę bardziej daje się oddychać. Dziś był prawdziwy pełny pierwszy dzień z lekcjami i ze wszystkim innym: dyskoteka, robótki ręczne, gluty – niemiłosiernie ciągnące niebieskie gluty, w produkcji których doszliśmy do perfekcji. Zrobione...

Dzieciaki przyjechały bardzo szczęśliwe. Widać, że roczna przerwa w obozach sprawiła, iż bardzo za nimi zatęskniły. Nowe dzieci zdziwione atmosferą, chodzą, pytają, jak to w ogóle tak się da, że wszyscy mili, serdeczni i uśmiechnięci. Ano da się, da, z taką ekipą...

Odliczanie zakończone. Obóz rozpoczęty. Zapraszamy na relacje publikowane na tej stronie.

Drodzy Elephantowicze obecni i przyszli. Zapisy na nowy rok już z ruszyły. Przychodźcie, zapisujcie się, umawiajcie na rozmowy, chociaż miejsc już niewiele. Poprzedni rok zakończyliśmy z gigantycznym sukcesem. Wszystkie nasze dzieciaki zdały egzaminy z angielskiego,...

uważamy za otwarty. Od poniedziałku ruszamy z zajęciami. Zapisy dobiegają już końca, w większości grup nie ma miejsc. Dziękujemy wszystkim. Oczywiście nadal zapraszamy, możemy jeszcze stworzyć kilka nowych grup. Przypominamy o odbieraniu certyfikatów Cambridge za...

Dzień pełen wrażeń za nami. Turniej piłkarzyków, mecz towarzyski, ostatnie robótki ręczne, nagrody za zajęcia językowe, wielkie pakowanie, a na koniec rozdanie nagród za obóz i wspólne karaoke. Dzieciaki są padnięte, ale szczęśliwe, a jutro wracają do swoich domów i...

Turniej piłkarski rozstrzygnięty! Biżuteria zrobiona! Czapki powstają jedna za drugą różnymi technikami, ściegami, wzorami. Na koniec dnia zagraliśmy w stacje. Szaleństwo trwało dwie godziny, zaraz liczymy wyniki.Jutro ostatni dzień.

Dziś aura sprawiła nam psikusa. Tak to jest kiedy się narzeka na upały. Pojechaliśmy rano do Wrocławia. Mieliśmy w planach zoo, afrykarium i grę krasnoludkową w centrum miasta. Zoo i afrykarium udały się świetnie aż nagle mimo prognoz zerwała się nawałnica. Lało,...

Dzieciaki nie ustają, chociaż mamy też dobrą wiadomość dla Rodziców, powoli słabną, jest nadzieja na spokojny weekend 🙂 Dzisiaj od rana coś się działo. Wręczyliśmy medale za spartakiadę, świętowaliśmy urodziny Frania, przeprowadziliśmy mecz w hokeja mopowego,...

Nareszcie normalnie. Ciepło, przyjemnie, akurat. Dzieciaki odzyskały siły witalne i spożytkowały je na mecze piłkarskie, i szaloną dyskotekę po niezwykle oryginalnym pokazie mody kosmicznej. Przez chwilę tańczyli wszyscy :))) Turniej tenisa stołowego dobiega końca. Od...

Najgorętszy dzień mamy podobno za sobą. Ufff!!! Było nieźle. Po wczorajszej grze terenowej skróciliśmy trochę lekcje i pozwoliliśmy dzieciakom odespać. Po lekcjach graliśmy trochę we flagi (hit obozu), przeprowadziliśmy spartakiadę, bo zatęskniliśmy za naszym...

Skwar! Zabraliśmy słońce chyba z całej Europy. Dzisiaj zapowiedzieliśmy dzieciakom spokojny dzień. Były lekcje, turniej ping-ponga, gra językowa, malowanie koszulek, a  wszystko w spokojnym sobotnim rytmie. Wieczorem jednak trochę ich podenerwowaliśmy, przydzieliliśmy...

Dziś już skwar, nie  tylko gorąco. Ekipa jednak nie słabnie. Rozgrywki piłkarskie muszą być. Dzieciaki rozegrały też grę miejską i zdobyły skarb. Nie było łatwo. Padły. Śpią tak słodko 🙂

Pogoooda!!! Ale jaka! Słońce, cudo! Po lekcjach pojechaliśmy do Twierdzy Srebrnogórskiej, tam rozegraliśmy wojnę francusko - pruską! Wygrali Francuzi. Troszkę wbrew historii 🙂 Wieczorem po kolacji odbył się Milion w minutę.

Deszcz padał przez dobre cztery godziny, ale nasi twardziele i twardzielki się nie poddali i grali w piłę zgodnie z planem.  Wcześniej oczywiście były lekcje, a po południu niezastąpiona piłka, gniotki (ależ trudno się robi gniotki!), a przede wszystkim malowanie...